Witaj nieznajomy!
Zaloguj | Pomoc


Regulamin forum


I. Uwagi wstępne


1. Forum jest integralną częscią gry Destination of Heroes, obowiązują tu więc wszelkie zasady określone przez główny regulamin gry.
2. Forum to miejsce gdzie wymieniamy się poglądami, dyskutujemy problemy i podajemy różne propozycje. Aby całość funkcjonowała we właściwym porządku, przejrzyście dla Was oraz administracji należy przestrzegać pewnych zasad.
3. Regulamin jest jedynie wyszczególnieniem najważniejszych zasad netykiety, której przestrzeganie świadczy o poziomie użytkownika.

II. Zakładanie tematów:


1. Zanim utworzysz nowy temat sprawdź czy nie ma już podobnego, lub traktującego o pokrewnej tematyce (opcja Szukaj), a przede wszystkim sprawdź czy odpowiedź na Twoje pytanie nie znajduje się w FAQ lub pomocy oferowanej przez twórców gry, tematy takie będą kasowane natychmiast, bez ostrzeżenia czy tłumaczenia.
2. Zakładając temat zawsze staraj się umieścić go w odpowiednim podforum, są one dokładnie opisane i nie powinno być problemów z interpretacją.
3. Tematom należy nadawać tytuł adekwatny do poruszanego w nim problemu oraz jasno określający cel tematu. Tematy tytułowane "pomocy", "hmmm", "co jest kurde?" będą natychmiast kasowane bez wyjaśnienia czy tłumaczenia.
4. W przypadku założenia przez użytkownika więcej niż jednego tematu o tej samej treści "nadprogramowe" tematy zostaną usunięte.
5. Zakładając temat dokładnie opisz naturę problemu, nad którym chcesz dyskutować. Im dokładniej zrobisz to w pierwszym poście tym łatwiej będzie uzyskać na zadany problem odpowiedzi użytkowników. Dotyczy to zarówno zadawania pytań jak i rozpoczynania dyskusji.
6. Zabrania się zakładania kolejnych tematów z adresami i odnośnikami polecającymi kolejne gry online. Nie jest zabronione samo polecanie takich gier czy umieszczanie adresów i odnośników do nich, pod warunkiem umieszczania ich w już isniejących do tego celu tematach.
7. Zabrania się zakładania kolejnych tematów typu "pomoc finansowa", "dofinansujcie mnie".
8. Zabrania się wklejania bez zgody autora: treści PW, rozmów z komunikatorów i chatów, niedostępne publicznie. Złamanie tego zakazu karane będzie więzieniem, a w szczególnych przypadkach banem

III. Udzielanie się na forum:


1. Odpowiadaj zgodnie z tematem i postawionym w nim problemem. Pisząc nie na temat wprowadzasz zamieszanie i rozbijasz ciągłość dyskusji.
2. Staraj się odpowiadać wyczerpująco. Im lepiej wytłumaczysz swoje stanowisko tym łatwiej inni forumowicze będą mogli odnieść się do twego zdania. Unikaj postów zawierających jedynie emoticony lub pojedyncze słowa ("ok", "zgadzam się" itp.)
3. Unikaj wulgaryzmów, odnoś się do innych z szacunkiem, jakiego ty oczekujesz od nich. Stosuj wszelkie zasady dobrego smaku i wychowania. Forum to nie podwórko, tylko miejsce dyskutowania konkretnych zagadnień. Nagminne obrażanie innych graczy oraz stosowanie wulgarnych przekleństw będzie karane.
4. Jeśli po napisaniu postu przyszła Ci do głowy nowa myśl nie twórz kolejnej notki pod swoją. Korzystaj z możliwości edytowania swojej wypowiedzi. To samo dotyczy błędów, pomyłek itp. Zawsze możesz poprawić swoje posty.
5. Staraj się zapoznać z całym tematem, aby uniknąć powtórzeń oraz nie poruszać zamkniętych już kwestii.
6. Pisząc posta staraj się używać jak najmniej, emoticonów, stanie się on bardziej przejrzysty i pozwoli czytającemu skupić się na treści.
7. Treści publikowane na forum muszą być zgodne z polskim prawem. Zabrania się publikowania treści pornograficznych, faszystowskich, makabrycznych etc. Konta użytkowników publikujących treści skrajnie rażące będą usuwane.
8. Językiem używanym na forum jest poprawny język polski. Posty niegramatyczne, niezrozumiałe i z rażącymi błędami ortograficznymi będą kasowane, bądź też pozostawione na forum z wyszczególnieniem błędów jako ostrzeżenie. Osobom z dysortografią sugerujemy korzystanie z programów sprawdzających pisownie, np MS Word, a każdemu przeczytanie własnej wypowiedzi przed wysłaniem (nie dotyczy treści cytowanych).
9. Nie należy pisać postu tuż pod swoim postem. (opcja Edytuj)
10. Jeżeli nie masz nic konkretnego do napisania - nie pisz.
11. Posty z adresami i odnośnikami do wszelkich systemów służących zarabianiu pieniędzy poprzez czytanie reklam itp. będą kasowane, a użytkownicy karani, łącznie z podaniem informacji o spamowaniu do administracij danego systemu.
13. Konta osób podających adresy i odnośniki do wirusów, trojanów lub innych programów spyware itp. będą natychmiast kasowane.
14. Używanie kolorów dozwolone jest tylko za zgodą administratorów, bądź moderatorów. Wyjątkiem jest używanie bez zgody w/w, gdy użytkownik jest narratorem przez siebie założonej i prowadzonej wyprawy(questa) lub za zgodą takiej osoby w danym temacie.

IV. Uwagi końcowe:


1. Jeśli nie zgadzasz się z decyzją moderatora możesz wyjaśnić z nim sprawę za pośrednictwem prywatnych wiadomości, pisząc w odpowiednim temacie (apelacje do decycji moderatorów), bądź zgłosić się do administracji.
2. Administracja NIE odpowiada za treści publikowane na forum przez osoby trzecie. Przyjmuje jednak uzasadnione wnioski o usuwanie postów.
3. Moderatorzy i administratorzy dysponują wachlarzem kar - od usunięcia posta i jego edycji, przez wsadzenie do więzienia postaci kreowanej przez gracza po zablokowanie i usunięcie konta. Kary będą wymierzane przez moderatorów zgodnie z ich osobistym uznaniem, podlegają jednak dyskusji (nie pyskactwu!) w odpowiednim ku temu temacie.


Stosując się do tych podstawowych zaleceń forum będzie miejscem odwiedzanym z przyjemnością. Przejrzystym i konkretnym. Pamiętaj, że zawsze możesz zwrócić się z prośbą o pomoc do moderatorów lub administratorów.


Napisane przez Psychus, Trip, mściciel, Tom Bombadil

Gracze online: (0)

Wieści z karczmy

Inarus (00:31): Zabrał swój wcześniej porzucony płaszcz na którejś z ław i zarzucając go na siebie rzekł
- Dziękuję gospodarzu z Twą gościnę. Do następnego!
Odwrócił się i skierował w stronę drzwi.
- Strzemienny na drogę? Grasz moją muzykę bracie - wyszczerzył się do Rienfalda i popędził za nim dotrzymując mu kroku.
Reinfald (00:18): A zatem w drogę. * wstał od stołu, gestem zachęcając elfa by poszedł w jego ślady. * Bywajcie karczmarzu. I dzięki za piwo. Podaj no jeszcze któryś z twych gąsiorków, coby podróż nam szybciej biegła. Tamten samogon na jagodach smakował niezgorzej. Dzięki, gospodarzu. Do zobaczenia. * Wychodząc, ściągnął z szynkwasu swój sponiewierany płaszcz i zarzucając go na plecy ruszył w noc z gąsiorkiem pod pachą. Zapowiadała się interesująca podróż. *
Inarus (00:06): Pokiwał głową ze zrozumieniem i dopił piwo.
- Racja, łysy świeci jak wściekły. Pora już. - potwierdził słowa przedmówcy
- Jedźmy. Dzień jutrzejszy zapowiada się na długi i pracowity. Wypocząć trzeba - stwierdził wstając.
Reinfald (23:56): Kto wie, kto wie. * uśmiechnął się przechylając kubek do końca. * Może nawet i dożyję. Tymczasem północ blisko. * stwierdził, wyglądając przez okno na podczepiony do firmamentu atramentowego nieba księżyc. * Pora wracać. Jedziesz ze mną? Noc jest jasna, więc droga na bagna nie powinna zająć nam zbyt długo. Chyba że uzbroimy się w jakiś antałek. I kilka opowieści.
Inarus (23:51): - Widoki nie napawają optymizmem, ale jak się przyjrzeć dostrzec można potencjał tej ziemi - odpowiedział rezolutnie.
- A i ciężar historii i tradycji ukryty gdzieś w trzewiach tej krainy zaczyna kiełkować - dodał filozoficznie.
- Przy odpowiednim nakładzie pracy Galimor odzyska swoją świetność w niedługim czasie - uśmiechnął się nieznacznie.
Reinfald (23:33): A jak znajdujesz krainę? * zainteresował się, przepijajac do niego. * Fakt, jest jeszcze sporo do zrobienia. I wiele jeszcze minie nim uda się przywrócić temu miejscu świetność, ale nadal ta ziemia jest w stanie obrodzić w wiele...osobliwości. Wiesz że zanim nadeszła apokalipsa płacono tutaj tylko złotem. * uśmiechnął się kwaśno. * Pewien jestem że nie całe zapadło się pod ziemię.
Inarus (23:24): Chwycił podany kufel.
- Fakt, droga tutaj jest długa i... - zastanowił się szukając odpowiedniego słowa, jednak zrezygnował. - i ciekawa - dokończył tajemniczo.
- I Twoje też! - odpowiedział na toast podnosząc kufel do góry.
Reinfald (23:18): * Podsunął mu jeden z dostarczonych kufli. Drugi przygarnął dla siebie. * Pozostaje liczyć że w przyszłości nie przegapią okazji. Droga do Galimoru wciąż nie jest łatwa. Niewielu zna właściwy kierunek i potrafi wyznaczyć trasę. Bez przewodnika nie lza się tu dostać, ale kto wie. Kto wie. Być może niebawem zobaczymy się w innym towarzystwie? Tymczasem, Twoje zdrowie!
Inarus (23:14): Niemo pokiwał głową na słowa Trevina uśmiechając się pod nosem.
- Trzymajcie się ciepło, bo piździ dziś niemiłosiernie - uśmiechnął się i puścił oko do Reinfalda.
- Z Tobą jeszcze się napije, choć i mi zaczyna szumieć lekko - zwrócił się do towarzysza, gdy drzwi się zamknęły.
- Coś ludzie nam nie dopisali dzisiaj... - zagaił zmieniając temat
Karczmarz: Chwileczkę, przeca się nie rozdwoję! Reinfald piwo dla Ciebie!
Reinfald (23:01): Plotki * wzruszył ramionami. * Pogłoski. Sam zresztą, kilka o sobie rozpuściłem. * uśmiechnął się do maga, podążając w ślad za jego wzrokiem. Vidette miała już dość dzisiejszego wieczoru. * Bywaj Trevin. Uważajcie na siebie.
Kiedy wyszli ogarnął wzrokiem izbę. * Karczmarzu nalej nam piwa. * zmierzył wzrokiem Inarusa. * Chyba że i na Ciebie już pora.
Trevin Verren (22:55): Aż syknął, słysząc, że siostra zaczyna już bełkotać. Z oka nie spuszczał też jej wędrówki.
- Niech idzie. W sumie, to nie my będziemy mieli problem, a Kergis - uśmiechnął się cynicznie, ale też potarł w wyraźnym zakłopotaniu palcami, skronie - Gorzej jak strażnicę nam podpali. Tam i tak dach już ledwo się trzyma... Do zimy bez ludzi nie położymy nowego.
Wstał. Poprawił pas z nożami na biodrach, by mieć do nich dobry dostęp spod kurty.
- Nie ma co. Lepiej pójdę z nią. Pewnie i tak nas dogonicie... - kiwnął obu głową na pożegnanie i ruszył za siostrą.
- No chodź, chodź, mała. Pójdziemy do Strażnicy. A po drodze będziemy palić, gwałcić i rabować... - złapał ją pod ramię, by nie wyrżnęła mu orła gdzieś w progu. Po chwili oboje zniknęli za drzwiami karczmy.
Inarus (22:54): Odprowadził Reinfalda wzrokiem do stołu. Wstał gdy ten wyciągnął prawicę i uścisnął jego rękę.
- Inarus. Nie mieliśmy okazji, choć mam wrażenie jakby to nie było nasze pierwsze spotkanie. Słyszę o Tobie niemalże co chwilę od... - powiedział, ale niespodziewany kuksaniec mu przerwał.
- Uff - wypuścił powietrze i spojrzał we wskazanym kierunku odprowadzając filigrany diablego ciałka połączonego z winem ku drzwiom przybytku.
- Aha, miękka jak ziemniaki na obiad - stwierdził cicho.
Vidette (22:32): Puściła mimo uszu większość słów Reinfalda. Nic dziwnego. Za dużo ich wypowiedział, a ona zdążyła dopić resztę wina, którego nie rozchlapała z dzbana. I na dodatek, podniosła się, zaczynając maszerować, nieco chwiejnym krokiem w stronę drzwi.
- A w dupie was mam. Bawić się nie umiecie. Idę do Strażnicy! - tu czknęła pijacko i głośno - Pana Kergisa obudzę, to on się pójdzie ze mną bawić. Będziem palić, gwałcić i rabować! Jakem córka Simary Siejącego Chaos i Zniszszczzze... - już zaczął się jej plątać język - Zsniiisszzczeenie! O!
Trevin Verren (22:28): - Trudno się z tobą nie zgodzić - mruknął do Reinfalda, a zamiast odpowiedzieć Inarusowi, zdzielił go tylko lekko z łokcia w żebro.
- Ja wam nic nie chcę mówić, ale zaczynamy mieć niewielki problem... - ruchem głowy wskazał obu Vidette.